Użytkownik
Kooper napisał:
Na podstawie pewnego komixxu:
Pewna kobieta przychodzi ze świnią do domu.
Jej mąż pyta:
-Skąd masz tę krowę?
Żona na to:
-To nie krowa! To świnia!
Mąż:
- Ale ja pytałem świni...
xDD
Lol, dobre xD
Idzie Jaś z mamą do kościoła. Jakiś czas później , ksiądz wygłasza kazanie:
- Zdrowaś , Mario!
Na to Jaś:
- Widzisz , mamo!? Nawet ksiądz gra w Mario!
Trochę dziwne
Moje wymyślone:
Idzie Krzyś do sklepu.
- Co to jest? Mogę?
Obsługa: Tak.
- Proszę oto kasa!
Obsługa: Za mało.
- Jako to? Dałem złotówkę. Tam jest napisane "1,00".
Obsługa: Ten przecinek to tylko kurz. Tak naprawdę to jest 100 zł.
- Że co?!
Obsługa: Chcesz pro-moc...
- Taak!
Obsługa: Proszę.
- Czemu latam?!
Obsługa: Bo masz pro-moce.
xDDD
Offline
Użytkownik
Jakoś nie miałem pomysłów.
Offline
Użytkownik
Ja też, jakieś dziwaczne o_O
Offline